tak powoli, małymi kroczkami może tu wrócę...
blog zawsze był dla mnie motywacją do robienia zdjęć..
ba to dzięki niemu to pokochałam!
a teraz nie pamiętam kiedy trzymałam aparat w dłoni...
no dobra w grudniu gdy przygotowywałam zdjęcia do wpisów...
chętnie wybrałabym się na jakąś sesje w plenerze aby poćwiczyć.
na szczęście wiosna już za pasem więc może będzie okazja :)
ale nie o tym miało być
Madzia - Pod Skrzydłami Anioła to artystyczna dusza...
nadajemy na podobnych falach...
i zawsze jak się spotkamy to jakiś wątek artystyczno dekoracyjny musi gdzieś się przewinąć.
robi cudowne rzeczy odkąd się znamy wszystkie kartki na ważne okazje zamawiam właśnie u Niej...
biorę w ciemno bo wiem, że zawsze będą idealne..
ale kartki, kartkami... Jej anioły to moja miłość!
jestem posiadaczką Rudej - gdy zobaczyłam ją na facebooku wiedziałam, że będzie moja...
Anielica z książką poszła w świat aby strzec cudownych Dziewczyn.
których w życiu nie spotkałam ale ten świat lubi zaskakiwać...
zaskakiwać tym, że czasem ci z pozoru obcy są bliżsi naszemu sercu
niż ci, którzy niby blisko niego byli..
wiem, że aniołów do naszego domu przybędzie ale poczekam kilka chwil..
aby zajęły należyte miejsce :)
zachęcam Was do zaglądania na profil Madzi może i wasze serce skradnie jakiś Anioł
Anioły są takie ciche
zwłaszcza te w Bieszczadach
gdy spotkasz takiego w górach
wiele z nim nie pogadasz
Najwyżej na ucho ci powie
gdy będzie w dobrym humorze
że skrzydła nosi w plecaku
nawet przy dobrej pogodzie
😍😍😍😘😘😘
OdpowiedzUsuń