magiczny czas.
24 grudnia 2019
magia tych Świąt jest w nas i w tym jak my nią pokierujemy.
ten czas może być spokojny, rodzinny albo w szalonym pędzie...
z wysprzątaną chatą i każdym jej kątem...
z uginającymi się stołem od jedzenia, którego nie przejemy
a zajedziemy się przygotowując go...
ze sztucznym uśmiechem siedząc obok ciotki z którą widzimy się raz w roku
i nie mamy o czym z nią pogadać albo z ludźmi, których kochamy i szanujemy...
to my sami decydujemy jak ten czas ma wyglądać...
czy wierzysz... czy nie wierzysz...
czy do kościoła pójdziesz... czy też ominiesz go szerokim łukiem....
ten czas to radość... bliskość i rodzina!
nie oceniaj... nie mów, że hipokryzja...
bo najważniejszy w te Święta jest Ten co przyszedł na ten świat by nas zbawić...
dla Ciebie tak... dla kogoś innego nie...
ja nie pójdę do kościoła... bo wierze choć może trochę inaczej niż wszyscy...
dom posprzątany tak jak co tydzień...
na stole pojawi się to co lubimy ale tyle aby nie wyrzucić i nie czuć, że ktoś głodny obok przechodzi a ja pełen kosz jedzenia zepsutego wyrzucam bo za dużo było...
na stole jest sianko i szopka obok choinki stoi...
przed Wigilią przeczytamy o narodzeniu Pana i się pomodlimy...
zaśpiewamy kolędy i będziemy cieszyć się z tego dnia razem z uśmiechem na twarzach.
bez pośpiechu...
drzwi otwarte dla gości i nakrycie dodatkowe na stole będzie czekać...
w święta będziemy leniuchować i grać w gry...
oglądniemy świąteczne bajki i filmy...
aby ta końcówka roku była wytchnieniem i ładowaniem baterii na przyszły rok...
cieszmy się tym co mamy bo jakby tego nie było?
doceńmy i przytulmy bo zawsze może być lepiej ale zawsze też gorzej może być...
życzę Wam Kochani jak co roku umiejętności doceniania i radości z małych rzeczy ❤️
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prześlij komentarz