aktualizacja
1 lipca 2015
to nie jest tak, że u nas nic się nie dzieje... bo dzieje się bardzo dużo.
stawiamy swoje życie na głowie! spełniamy marzenia i działamy...
wszystko postawione na jedną kartę. decyzja podjęta. teraz dopinanie na ostatni guzik..
żeby za chwile cieszyć się pełnią spełnionego planu.
czeka nas pracowite lato. zamykam oczy i biorę głębszy wdech i wydech... gdy po głowie skacze co do zrobienia. tym bardziej cieszę jak dziecko... podskakuje z radości bo już za chwile.. usiądę na piaszczystej plaży, wsłuchując się w piękny szum morza...
zamierzam wykorzystać ten czas jak najlepiej się da aby wrócić z naładowanym akumulatorami na maksa!
a jak już będzie po to obiecujemy pochwalić się tym wszystkim.. usiądziemy już spokojnie z kubkiem mrożonej kawy i powiemy uf. udało się!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prześlij komentarz