Lubię patrzeć jak z dnia na dzień Ona się zmienia.
Jak bardzo ciekawi ją świat a pytanie "Ciemu?" nie schodzi jej z ust...
i choć słyszę je pierdyliard razy dziennie, i choć czasem już odpowiedzi brak
to cieszy mnie ta ciekawość.
Cieszę się, że potrafi od powiedzieć na pytania,
że potrafi już powiedzieć co chce, a czego nie.
Lubię patrzeć na nią i obserwować jak radzi sobie z czynnościami,
które jeszcze niedawno sprawiały jej problem.
Lubię patrzeć jak każdego dnia uczy się czegoś nowego,
i ja się uczę równie wiele... uczę się od niej cieszyć z tych najmniejszych rzeczy,
uczę się cierpliwości, uczę się jak być najlepszą wersją siebie... dla niej dla nas.
Lubię każdy milimetr jej ciała, jej zapach i uśmiech,
wszystkie miny które goszczą na jej twarzy.
A śmiech kocham nad życie.
Lubię wygłupiać się z nią, szaleć na placu zabaw, tańczyć i śpiewać...
uwielbiam każdą sekundę z nią spędzoną...
nawet gdy przyjdzie gorszy dzień mój, jej... czy naszego wspólny.
Gdzie ciężko jest wytrzymać... a miejsce w kosmosie już czeka...
to wieczorem gdy cisza w domu panuję, głowa już leży na poduszce
i zamiast spać to w telefonie oglądam oczywiście ją i już nie pamiętam o tym gorszym dniu.
I mogłabym tak pisać i pisać a zachwyt nie maleje!
pięknie to napisałaś i wy razem taką miłością od was bije a Ksenia GWIAZDA piękna całuje was :*
OdpowiedzUsuńBrzuszek <3 ! A Ksenia, jest przeurocza! Jej minki wymitają :D
OdpowiedzUsuńMam tak samo... :) A zachwycam się już podwójnie, tak jak i Ty za moment będziesz. :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane <3
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńBrzusio też cudny :)
http://wymarzona-rodzinka.blogspot.com/