są takie książki dla dzieci, które są zupełnie na innym poziomie.
tekst. ilustracje to coś więcej niż w zwykłych książeczkach dla dzieci.
nie wyobrażam sobie wieczoru.. codziennego rytuału zasypiania bez czytania.
choć czasem się nam nie chce. sił brak i wszystko denerwuje. choć mówimy nie.
dzisiaj po prostu idziemy spać. to i tak łapiemy książkę w dłoń.
siadamy przytulamy się i czytamy. później sen jakoś tak lepiej przychodzi.
i sny bardziej kolorowe się śnią.
choć Bruno ostatnio mógłby w kółko książeczki tylko o samochodach, koparkach, strażakach i tym podobne.
to jednak czasem daje namówić się na coś więcej. uf bo chyba bym oszalała.
ja nie pamiętam żeby rodzice ze mną czytali książki.. pewnie jak byłam mała to może.?
ale nie pamiętam tego wcale a wcale.
mam wrażenie, że przez to czytanie książek teraz przychodzi mi z wielkim trudem...
choć to lubię to muszę się zaprzeć w sobie i wtedy jakoś leci.
dlatego bardzo zależało mi na tym aby nasze dzieci pokochały książki od małego.
aby czytanie było dla nich tak naturalne jak inne czynności.
książek u nas wiele choć ostatnio jakoś mało ich przybywa.
tym bardziej cieszę się, że są takie miejsca w sieci jak Klocek i Kredka.
które zaoszczędzają mi czasu na szukanie i grzebanie po czeluściach internetów.
Aga zawsze miała to coś do wyszukiwania i opisywania książek na blogu.
teraz w ciemno mogę wejść do butiku i zamówić.
tam nie znajdziesz miliona pozycji, co by więcej było.
tam wszystko jest przemyślane i po prostu piękne.
Dziewczyny naprawdę się starają aby wszystko było dobrze wyselekcjonowane.
polecam z całego serca sklep jak i ten wirtualny tak jeszcze bardziej stacjonarny.
bo jak tam się wchodzi to atmosfera i Dziewczyny no po prostu trzeba to poczuć.
Niedźwiedź łowca motyli - Niedźwiedź, który uwielbia spacerować i zbierać wszystko co znajdzie w lesie.. pewnego dnia znajduje siatkę. siatkę na motyle i tak odnajduje swoją nową misje. siada nad brzegiem jeziora i ratuje motyle, które wpadają do wody. osusza je a one przestraszone odfruwają... pewnego dnia Niedźwiedź ratuję ogromnego motyla z którym się zaprzyjaźnia.. od tej pory spędzają ze sobą bardzo dużo czasu... gdy Niedźwiedź ratuje kolejnego motyla niestety wpada do wody... nikt nie może mu pomóc. nagle pojawia się kolorowa chmura łapie go nóżkami i ratuje z rwącej wody... były to motyle, którym on kiedyś pomógł... kładą go na wysokiej górze i czuwają przy nim do momentu aż Niedźwiedź otwiera oczy. od tej pory motyle mu towarzyszą... latają z nim w różne miejsca... ale Niedźwiedź i tak najbardziej lubi siedzenie nad jeziorem i pomaganie skrzydlatym przyjaciołom.
Agata
Prześlij komentarz